Nie tak dawno temu ktoś wpadł na genialny pomysł: stwórzmy landing page! Współczynnik konwersji gwałtownie skoczył, a sprzedaż wzrosła. Dziś tworzenie dedykowanych stron jest na porządku dziennym, a integrowanie ich z mailingami stało się sprawdzonym sposobem na udane kampanie marketingowe.
Oto 6 sposobów na wyciśnięcie jak największego potencjału z landing page’a w email marketingu. Przekonaj się jak skuteczny jest marketing internetowy, jeśli robisz to z głową!
1. Sprzedaj konkret
Landing page żyją z mailingami w doskonałej symbiozie. Dzięki temu, że to właśnie na nich można się skoncentrować i zaprezentować zalety konkretnego produktu, czy akcji promocyjnej komunikowanej w mailu. Dzięki temu odbiorca chętniej i łatwiej finalizuje pożądaną akcję. To o wiele skuteczniejsze rozwiązanie niż przekierowanie użytkownika do e-sklepu, gdzie ten niechybnie zgubi się w gąszczu okazji.
Nikt nie lubi zagłębiać się w szczegóły ofert operatorów komórkowych. Tu wszystko jest jasne i przejrzyste – jedna oferta, którą możesz poznać lepiej, wysyłając swoje dane.
2. Baza to podstawa
Częściej jednak niż dokończenia procesu zakupowego, landing page wymaga:
- pozostawienia danych kontaktowych,
- rejestracji w serwisie.
Pozwala to na regularne wysyłanie kolejnych newsletterów ze świeżutkimi promocjami. W ten sposób powstaje imponująca baza danych. A więc zbieraj maile, a następnie dokonuj segmentacji odbiorców.
Landing page dostarcza też rozmaitych statystyk m.in. o tym, skąd przychodzi użytkownik i dokąd zmierza, jaką czynność wykonuje najchętniej, a co sprawia mu problem. Wykorzystaj tę wiedzę!
Czasem adres mailowy to za mało…
Oferuj również formy promocyjne, takie jak:
- kupony rabatowe
- zniżki
- i to, co klienci kochają najbardziej: gratisy.
Kto się oprze…?
Darmowy content do pobrania (e-booki, infografiki, sprawozdania, katalogi z pełną ofertą marki) jest zawsze strzałem w dziesiątkę. Odbiorca jest gotów wypełnić kilka pól, jeśli otrzyma za to ciekawy bonus.
Wartościowe są też informacje na wyłączność, które dostaje limitowana grupa odbiorców:
Kupowanie ubezpieczenia potrafi dać każdemu w kość… Chcesz być pierwszym, który dowie się, jak to zmienić? Nic prostszego!
3. Zachowaj spójność
Nie każdy lubi niespodzianki. Landing page musi nawiązywać do tego, co użytkownik znalazł w skrzynce:
- stylem,
- grafiką,
- treścią (ofertą).
Spójna grafika nie tylko ułatwia użytkownikowi szybkie podjęcie decyzji – buduje także wiarygodność marki oraz utrwala się w pamięci odbiorcy. Niektóre marki walczą o taki status latami.
4. Obietnic się dotrzymuje!
Jeśli w mailu dajesz pewną obietnicę, spełnij ją na landing page’u! Mailing to zwiastun filmu, dla którego strona docelowa jest happy endem. To przepustka do zaufania ze strony klienta, dlatego nie możesz zawieść jego oczekiwań.
Jak widać, mailing nie kłamał. Możemy nawet wybrać model auta, które chcielibyśmy przetestować.
5. Ogranicz informacje w mailingu
Dobry landing page działa też w drugą stronę i pomaga usprawnić (oraz upiększyć) wygląd samego mailingu. Nikt nie lubi czytać wiadomości przeładowanych treścią, dlatego doskonałym rozwiązaniem jest maksymalne ograniczenie w nich treści i przeniesienie jej na landing page.
Mailing był tylko zaproszeniem – wszystkie zalety produktu odsłoni dopiero landing page.
Mailing nie powinien zawierać zbyt dużo tekstu, który rozprasza uwagę odbiorcy. Dopiero landing page staje się miejscem, w którym wymienia się argumenty (zalety) oferty.
5. Podziel się tym, co dobre
Pozwól dzielić się odbiorcą swoją ofertą. Rekomendacje znajomych bardzo dobrze wpływają na sprzedaż i promocję marki. Wystarczy umieścić na landing page’u buttony mediów społecznościowych, a zadowoleni odbiorcy będą mogli puścić tę informację w obieg.
Bardzo ważne jest też dostosowanie landing page’a do urządzeń mobilnych – koniecznie zadbaj o to, żeby odpowiednio wyświetlał się na smartfonach i tabletach.
6. Zintegruj!
Dzięki integracji FreshMaila z aplikacją Landingi.com możliwe jest samodzielne stworzenie landing page’a oraz spięcie go z systemem do e-mail marketingu – wszystko to bez pomocy grafika, programisty czy wiedzy na temat kodowania stron internetowych.
Integracja pozwoli na:
- przeprowadzanie testów A/B wyglądu strony i mailingu w celu zbadania, który wariant jest bardziej atrakcyjny dla odbiorcy,
- dostosowanie landing page’a do urządzeń mobilnych,
- automatyczne zapisywanie adresu mailowego odbiorcy we FreshMailu,
- korzystanie z gotowych szablonów landing page’ów – umożliwia tworzenie zaawansowanych stron bez specjalistycznej wiedzy.
Landing page w odniesieniu do email marketingu ma ogromny potencjał. Żeby była skuteczna, trzeba jednak odpowiednio ją zaprojektować, zintegrować, umieścić na niej atrakcyjną treść i pamiętać o obowiązkowych elementach. I wtedy landing page stanie się nie tyle miejscem docelowym, co raczej początkiem… pięknej przygody użytkownika z Twoją marką.
