Produkt

Twórz, publikuj i optymalizuj strony w intuicyjnym kreatorze “drag&drop”, bez znajomości kodowania

Przyspiesz proces tworzenia dzięki ponad 400 w pełni edytowalnym szablonom stron, pop-upów i sekcji

Śledź mikrokonwersje bezpośrednio w Dashboardzie i analizuj eventy za pomocą mapy wizualnej strony

Łącz się z ponad 170 integracjami, aby pracować szybciej, wydajniej i tak jak lubisz

Zwiększaj sprzedaż i konwersje dzięki ekspozycji produktów i płynnemu procesowi zakupowemu

Korzystaj z niezawodnej i bezpiecznej platformy, płynnie obsługującej miliony wizyt miesięcznie

Rozwiązania

Jak generować więcej ruchu i zdobywać wartościowe leady

Jak promować swoją ofertę na rynku międzynarodowym

Jak zbudować wizerunek online i wyróżnić ofertę

Jak mieć landing page’e inne niż wszystkie

Zasoby

Poznaj digital marketing! Dowiedz się, jak zwiększać konwersje na stronach i zaangażowanie klientów

Instrukcje konfiguracji i wskazówki, dzięki którym postawisz pierwsze kroki w Landingi i zoptymalizujesz swoje strony

Darmowy kurs dla twórców landing page’y! Zostań mistrzem stron docelowych i poznaj wszystkie ich sekrety

Masz pytanie? Jesteśmy do Twojej dyspozycji

Umów się na indywidualną rozmowę i odkryj, co może dać Ci nasza platforma

Zleć projekt landing page’a lub import istniejącej strony z innej platformy do Landingi

Home Blog Landing page w ecommerce – jak wykorzystać drzemiący tu potencjał?

Landing page w ecommerce – jak wykorzystać drzemiący tu potencjał?

Zaktualizowano:
Marca 25, 2024
SPIS TREŚCI

Wykorzystanie w ecommerce landing page’y nie jest oczywiste, choć ten segment z powodzeniem korzysta z wielu narzędzi internetowych. To sprawia, że landing page’e bywają niedoceniane w branży ecommerce – a szkoda, gdyż odpowiednio wykorzystane mogą mieć duży wpływ na sprzedaż i pozyskanie bazy klientów.

Zaparz więc mocną kawę i… pobudka! Pora obudzić potencjał landing page’y dla Twojego e-biznesu.

Czym dla ecommerce może być landing page?

Głównym celem landing page’a w branży ecommerce jest zwiększenie sprzedaży przez zachęcenie potencjalnych klientów do kupna. Strona docelowa o takim zamyśle przedstawia produkt i ofertę, informuje o promocji. Może to być realizowane różnymi metodami: bardziej bezpośrednimi bądź nieoczywistymi, pośrednimi. W pierwszym przypadku strona docelowa staje się kartą produktu. W drugim – nie sprzedaje, a przede wszystkim informuje. Przyjrzyjmy się, jak w pełni skorzystać z potencjału landing page’y w ecommerce.

Landing page w ecommerce jako strona produktu

W tym przypadku mamy do czynienia ze stroną docelową o charakterze sprzedażowym. Skupia się ona tylko na jednym produkcie: przedstawia jego unikalne cechy i zalety, korzyści z jego posiadania oraz użytkowania. Podstawą grafiki jest tu prosty projekt i wkomponowane w niego zdjęcia produktu. Możliwość zintegrowania landing page’a z bramkami płatności, np. PayPal, Przelewy24, PayU, sprawia, że akcja zakupowa jest łatwa i szybka.

Brzmi jak opis jednej ze stron produktowych z Twojego sklepu internetowego? Prawie! W przeciwieństwie do niej na landing page’u nie znajdziemy tylu rozpraszaczy. Nie ma tu menu, kategorii, przekierowań do strony głównej, bloga, zakładki z danymi kontaktowymi albo z informacjami o wysyłce. W sklepie online potencjalny klient ma mnóstwo okazji do opuszczenia strony produktowej i może łatwo zejść ze ścieżki zakupowej, którą dla niego przygotowaliśmy. Dobry landing page rezygnuje z takich opcji. Pozwala zaprojektować całą drogę klienta – przykuć jego uwagę tylko jednym produktem bądź usługą i za pomocą odpowiedniego flow skierować go do dokonania zakupu.

Na landing page’u działania klienta skoncentrowane są na JEDNYM CELU, dzięki czemu przygotowane strony docelowe konwertują lepiej.

Landing page jako click-through, czyli pośrednik

Landing page click-through wyróżnia się brakiem formularza, posiada za to jeden przycisk CTA, który przekierowuje na zewnętrzną stronę. Przedstawia produkt i ofertę sklepu, zapowiada promocję. Często powstaje w związku z konkretną akcją marketingową dla ecommerce, np. z okazji Dnia Dziecka, Walentynek, Black Friday.

Click-through oznacza, że landing page jest jedynie pośrednikiem między reklamą a koszykiem zakupowym. Jest jednym z początkowych etapów lejka sprzedażowego. Tworzy w klientach świadomość produktu i oferty i kieruje do kolejnego kroku. Prowadzi do sklepu internetowego, gdzie użytkownicy kontynuują ścieżkę zakupową.

Landing page jako narzędzie do budowania bazy kontaktowej

Najbardziej pośrednią, choć często niedocenianą (niesłusznie!) metodą sprzedawania przez landing page’e jest wykorzystywanie ich do zbierania danych kontaktowych.

Landing page świetnie sprawdza się jako narzędzie do rozwijania rozpoznawalności marki czy produktu, docierając do użytkowników, którzy mogą stać się potencjalnymi klientami. Jest więc częścią procesu lead generation i wpisuje się także w lead nurturing – dzięki niemu zdobywamy bazę mailingową osób zainteresowanych naszą ofertą i możemy utrzymywać z nimi kontakt przez działania email marketingowe. Możemy m.in. wysyłać tematyczne newslettery z nowymi ofertami. W ten sposób nakłaniamy potencjalnych klientów do późniejszego powrotu do naszej oferty (jeśli nie skorzystali z niej od razu), do szukania informacji o naszych produktach, a w efekcie – do zakupu i większej konwersji.

Aby użytkownik podzielił się z nami swoim adresem email, warto dać mu coś w zamian. Może to być np. kod rabatowy lub darmowy ebook za zostawienie swoich danych kontaktowych. Dzięki temu akcja, której oczekujemy od potencjalnego klienta, przynosi użytkownikowi namacalną (i darmową) korzyść, jest łatwa i nie wymaga od niego wielkiego wysiłku.
Powszechnie wykorzystywaną metodą promowania marki lub produktu, a przy okazji budowania bazy leadów jest również organizacja konkursu. To czasowa akcja promocyjna, więc landing page jest narzędziem, które idealnie wpisuje się w jej potrzeby: przedstawia zasady konkursu i obiecuje coś w zamian za uczestnictwo w nim. Użytkownik chętnie weźmie udział w konkursie, a ponieważ złożona mu obietnica – nagroda konkursowa – jest duża, nie widzi przeszkód w pozostawieniu w formularzu większej ilości danych niż zazwyczaj.

Dla marketerów i przedsiębiorców możliwość kontaktowania się z klientami powinna być kluczowa. Nie bez powodu wiele mówi się o istotnej roli komunikacji – bez niej szansa na stworzenie relacji jest nikła. Strony docelowe wspierają te procesy, tworząc bazę kontaktową, uzupełniając ją, a na późniejszych etapach pozwalając utrzymywać więź. Landing page może wspomagać działania na każdym odcinku lejka sprzedażowego: od rozwijania świadomości w użytkownikach, przez generowanie leadów i opiekowanie się nimi, zachęcanie do zakupu, aż po budowanie lojalności klientów.

Wyciśnij z kampanii więcej dzięki pop upom!

Chętnie stosowanym elementem landing page’y – zwłaszcza w ecommerce – są pop upy. Wyskakujące okienka to możliwość zatrzymania klienta, zawrócenia go z drogi wyjścia i dodatkowa szansa na konwersję. Co ważne, pop upy od Landingi można zaimplementować nie tylko na naszych landing page’ach, ale także w zewnętrznym sklepie online. Dzięki temu mogą być wykorzystywane niezależnie od naszej platformy, a Ty zbierzesz leady tam, gdzie chcesz!

Zastosowanie pop upów w ecommerce

Pop upy dla sklepów internetowych świetnie sprawdzają się, gdy duża część ruchu przychodzi na stronę przez porównywarki cenowe, Google Shopping lub media społecznościowe. Wyskakujące okienko jest wtedy okazją do zaznajomienia użytkownika z kontekstem promocji, którą oferujesz.

Wyobraź sobie, że klient szuka pralki, wpisuje więc w wyszukiwarkę “pralka ładowana od góry”. W wynikach widzi porównywarki cenowe, kafelki produktowe z Google Shopping, a także kilka linków przekierowujących bezpośrednio na daną kartę produktu w sklepie online. Podobne linkowanie może mieć miejsce przez Facebook lub Instagram. Klikając w któryś z takich odnośników, klient trafia od razu na stronę produktową, nie na Twoją stronę główną. Jeśli więc na stronie głównej została umieszczona informacja, że z kodem “najlepszepralki” otrzyma rabat 20% na pierwsze zakupy, może ją przeoczyć. A taka promocja z pewnością zwiększyłaby szanse na dokonanie zakupu przez klienta! Tu właśnie pojawia się pole do popisu dla pop upu. Wyświetl na stronie produktowej exit intent pop up z informacją o promocji, przy okazji zachęć klienta do zapisu do newslettera, a zyskasz podwójnie: klient kupi pralkę, a Ty zdobędziesz jego adres mailowy i i możliwość, by wprowadzić klienta w swój email marketing i kontynuować komunikację.

Stworzone w Landingi pop upy łatwo dostosujesz do swoich potrzeb. I to nie tylko wizualnie. Bezproblemowo dołączysz je do kodów już zaimplementowanych w swoim sklepie. Możesz wykorzystywać je na wybranych przez siebie podstronach, ograniczając akcję promocyjną do pewnej grupy produktów lub kategorii. Nic nie stoi też na przeszkodzie, by pop up wykorzystywać na każdej stronie produktowej jako zachęcenie do zapisania do newslettera. Nie atakuj jednak takim komunikatem użytkownika po dwóch sekundach przebywania w Twoim sklepie. Daj mu trochę czasu na zaznajomienie się z Twoją ofertą i zrozumienie, jak jest wartościowa. Nie musisz się martwić także o to, że leady zebrane dzięki pop upom trafią gdzieś, gdzie ich nie znajdziesz. Mogą zostać przesłane w dowolne miejsce: do Twojego CRM, skrzynki mailowej lub do systemu email marketingowego.

Dodając do pop upu checkbox służący wyrażeniu zgody na otrzymywanie informacji marketingowych, masz świetną okazję, aby wdrożyć marketing automation. Działania marketingowe prowadzone w oparciu o software i narzędzia zbierające informacje o klientach pozwalają analizować dane, planować publikacje, automatyzować interakcje z odbiorcami. Z pomocą takiego oprogramowania oraz wiedzą, czym interesowali się dotychczas klienci, możesz proponować w mailach i newsletterach produkty komplementarne. Pralkę warto przecież uzupełnić suszarką bębnową, deską do prasowania lub zestawem środków piorących.
Ciekawym i niezwykle skutecznym sposobem wykorzystania pop upów jest wyświetlanie ich w momencie, gdy klient chce porzucić swój koszyk zakupowy. Nie każda taka sytuacja zasługuje na pop up, ale gdy wartość koszyka jest ponadprzeciętnie wysoka, olbrzymią stratą byłoby niezatrzymanie takiego użytkownika. Gdy jego kursor zmierza do krzyżyka zamykającego przeglądarkę, zatrzymaj go przez exit intent pop up. Zaproponuj nim promocję nie do odrzucenia: jednorazowy rabat do wykorzystania w ciągu godziny, tylko dla tego konkretnego użytkownika. Wskaźnik porzucenia koszyka zacznie dzięki temu zdecydowanie się obniżać.
Dzięki pop upom – czy to na podstronach sklepów internetowych, czy na landing page’ach produktowych – możesz osiągnąć jeszcze jedno. Analizując zebrane dane, dowiesz się, czym najbardziej są zainteresowani klienci, którą podstronę lub produkt oglądają najczęściej. W ten sposób przy okazji zbadasz rynek i target, a co za tym idzie – lepiej dostosujesz do klientów zarówno produkty, jak i reklamy.
Triggery dla pop upów
Pop upy mogą być aktywowane różnymi triggerami. Do najpopularniejszych należy exit intent pop up, o którym była już tu mowa. Polega na wyświetlaniu okienka w chwili, gdy użytkownik strony zmierza do jej zamknięcia. To świetna metoda na dodatkowe zatrzymanie klienta, ostatnia szansa na konwersję i zdobycie leada. Dobrą praktyką jest implementowanie exit intent pop upów na stronach koszyków zakupowych i na stronach produktowych, proponując wyjątkową, limitowaną promocję.

Jeżeli chcesz zaproponować coś ekstra klientowi nieco wcześniej niż tuż przed tym, jak opuści stronę, Landingi oferują także triggery wywołujące pop upy po określonym czasie, np. po 30 sekundach przebywania na stronie, lub po przescrollowaniu do jakiejś wysokości strony. To sprawi, że użytkownik zdąży zaznajomić się z treścią, ale jeszcze nie podejmie decyzji o zamknięciu przeglądarki.
Dostosować można także częstotliwość wyświetlania pop upów. Pokazywanie ich przy każdej wizycie danego użytkownika może być dla niego irytujące. Czemu by nie poczekać do jego trzeciej wizyty i zachęcić go pop upem o treści: “Hej! Jesteś tu już trzeci raz – może to dobry moment, żeby kupić pralkę?”? W ten sposób wzbudzisz w potencjalnym kliencie wrażenie, że wiadomość jest przygotowana specjalnie dla niego. To z kolei owocuje zaufaniem i cieplejszym nastawieniem do Twojej oferty. Dopieszczony klient to klient chętniejszy do zakupu!
Landingi proponują jeszcze jeden sposób wywoływania pop upów, który także możesz zaimplementować w swoim e-sklepie. Okienko może pojawiać się po kliknięciu w określony przycisk. Jak można to wykorzystać? Wyobraź sobie, że zastanawiasz się nad poszerzeniem swojej oferty o supernowoczesne żelazka, ale nie wiesz, czy klienci będą nimi zainteresowani. Przygotuj treść – landing page’a lub podstrony – w której opowiesz, dlaczego są to żelazka najlepsze na rynku. Dodaj przycisk zachęcający do zgłębienia się w szczegóły, a być może także zakupu, np. “Chcę wiedzieć więcej” lub “Poznaj SuperŻelazko”. Wywołane zostanie nim okienko z informacją: “SuperŻelazka już wkrótce znajdą się w naszym sklepie internetowym! Zostaw swój adres email, abyśmy mogli poinformować Cię o dostawie – dzięki temu będziesz jednym z pierwszych, którzy zdobędą ten supernowoczesny sprzęt!”. Klik! I kontakt do potencjalnego klienta ląduje w Twojej bazie mailingowej, a Ty zdobywasz informacje, ilu jest zainteresowanych nowym produktem.

Warto? Warto!

Stosowanie narzędzi, które przynoszą określone rezultaty, jest kluczowe dla rozwoju w ecommerce. Strony docelowe służą jako świetny przykład działalności zwiększającej szanse na sprzedaż. Landing page’e w połączeniu z możliwościami, jakie dają pop upy, są tym, co buduje widoczność brandu i produktu na rynku, przesuwa potencjalnego klienta w dół lejka sprzedażowego, dba o komunikację z nim i zwiększa konwersję, finalnie doprowadzając do zakupu. Landingi oferują branży ecommerce narzędzie efektowne i efektywne.

author picture

Magdalena Dejnak

Content Writer

Magdalena Dejnak jest ekspertem ds. content marketingu z ponad 4-letnim doświadczeniem w marketingu cyfrowym. Jej specjalizacja obejmuje tworzenie landing page'y, social media, branding i optymalizację współczynników konwersji. Od 2020 roku wnosi znaczący wkład w rozwój platformy Landingi. Magdalena ukończyła studia podyplomowe z e-marketingu na Akademii Górnośląskiej im. Wojciecha Korfantego. Obecnie jest pod opieką mentorską Błażeja Abla, CEO Landingi – wiodącej firmy zajmującej się technologią landing page.
Wszystkie artykuły

Powiązane wpisy