Growth hacking marketing: co to jest, przykłady zastosowania. ABC dla początkujących

Zaktualizowano: 29 listopada, 2021 Autor: Kasia Hajok
growth hacking marketing
Spis treści rozwiń zwiń

    Wyjaśniamy co to jest growth hacking marketing, jakie są przykłady zastosowania tej strategii oraz co może przynieść Twojej firmie. W tym artykule znajdziesz garść najpotrzebniejszych informacji. 

    Skuteczny marketing to fundament opłacalnego biznesu. Wystarczy przeanalizować, jak zmienił się na przestrzeni kilku ostatnich lat – współcześni marketerzy zyskali w swoim „arsenale” całkiem sporo nowych narzędzi. Za przykład może służyć chociażby SEO copywriting. Marketing wymaga obecnie zupełnie innego podejścia niż w przeszłości, kiedy promocja skupiała się w dużej mierze na reklamie outdoorowej czy spotach emitowanych w radiu i telewizji. Warto śledzić nowości i trendy, żeby móc wybierać najbardziej skuteczne dla Twojej firmy rozwiązania. W związku z tym, odpowiemy na pytania: co to jest growth hacking marketing i jak można zastosować tę koncepcję w praktyce?

    Co to jest growth hacking marketing?

    Growth hacking marketing po polsku, w dosłownym tłumaczeniu, oznacza „hakowanie wzrostu”. To dość toporny przekład, ale wbrew pozorom dobrze oddaje ideę tego rodzaju promocji.

    Growth hacking marketing to podejście skupiające się na podejmowaniu działań obliczonych na osiągnięcie maksymalnych efektów.

    Co to oznacza w praktyce? Załóżmy, że prowadzisz sklep internetowy i Twoim celem jest możliwie największa sprzedaż. Growth hacking będzie wówczas obejmował aktywności zorientowane na podniesienie liczby transakcji i zwiększenie wartości koszyka zakupowego. Innymi słowy: growth hackera interesują przede wszystkim uzyskiwane rezultaty.

    Growth hacking marketing jest budowany na informacji. Analiza danych to dla growth hackera podstawa planowania pracy. Na tej bazie growth hacker może szybko ocenić, jakie kampanie dały najlepsze wyniki i zoptymalizować planowane działania oraz budżet.

    Najlepiej, jeśli Twoje treści staną się viralem – duża liczba udostępnień zwiększa świadomość marki, przy jednoczesnym niskim nakładzie finansowym. Dzięki viralom więcej osób dowie się, że Twoja firma w ogóle istnieje.

    Co growth hacking może dać Twojej firmie? Wejdź na chwilę w buty potencjalnego klienta: konsument jest dzisiaj zalewany komunikatami reklamowymi, dlatego przebicie się przez „szum”, który one powodują, to nie lada wyzwanie. Właśnie dlatego, zwłaszcza w przypadku nieznanych szerzej przedsiębiorstw, które jeszcze nie mają wyrobionej marki i grupy stałych klientów, podstawowe znaczenie ma zastosowanie pomysłowych, oryginalnych pomysłów, których odmienność skupi uwagę odbiorców. Innymi słowy, postaraj się wyróżnić na tle konkurencji.

    Growth hacking marketing: przykłady zastosowania

    Dla kogo strategia typu growth hacking może okazać się strzałem w dziesiątkę? Tego rodzaju podejście do działań promocyjnych bywa użyteczne w firmach o różnej wielkości, których celem jest przede wszystkim jak największy wzrost, chociaż o growth hackingu najczęściej mówi się w kontekście firm, które dopiero wchodzą na rynek i w związku z tym potrzebują aktywności ukierunkowanych na możliwie jak najszybsze zdobycie bazy klientów.

    Growth marketing obejmuje szeroki wachlarz rozwiązań, których cechą charakterystyczną jest stosunkowo niewielki koszt. Do tego worka można wrzucić SEO – czasami zoptymalizowanie strony www firmy pod kątem wyszukiwarek internetowych jest relatywnie tanie, a im wyższa pozycja witryny, tym lepiej. Podnosząc ją, masz szansę na dotarcie do szerszego grona odbiorców. Dlaczego? Im wyżej znajdzie się Twoja strona w organicznych wynikach wyszukiwania, tym prawdopodobnie więcej osób ją odwiedzi.

    Growth hacking może korzystać również z narzędzi marketingu treści, ale tworzony content musi być ciekawy, angażujący i wartościowy.

    Pamiętaj, że marketing wirusowy jest najskuteczniejszy, jeśli treści rzeczywiście będą warte udostępnienia. Twórz angażujące filmy instruktażowe, zabawne memy, kreatywnie pokazuj nietypowe zastosowania Twojego produktu. Możesz również wykorzystać atrakcyjny bonus za polecenie produktów lub usług. Przykład? Zniżka lub gratis za zaproszenie X użytkowników do skorzystania z Twojej oferty.

    Działania growth hacking często bazują na zapraszaniu do współpracy influencerów. W tym przypadku kluczowe znaczenie ma nie tylko liczba obserwujących kanały społecznościowe, ale również poziom ich zaangażowania i zaufanie, jakie influencer zdobył w kontaktach ze swoimi odbiorcami. Zwróć jednak uwagę na to, że wielkość zasięgów nie zawsze ma kluczowe znaczenie - zdarza się, że mniejsze grono followersów pozwala na zbudowanie bliższej relacji.

    Czy growth hacking marketing ma znaczenie dla e-commerce?

    Growth hacking w e-commerce? Dlaczego nie! Jeżeli prowadzisz swój sklep internetowy, Twoje działania marketingowe najprawdopodobniej są skupione na pozyskaniu jak największej liczby klientów i nawiązaniu z nimi długofalowych relacji. Podeście growth hacking możesz w takim przypadku realizować na wiele różnych sposobów.

    growth hacking marketing

    Program lojalnościowy. To popularne rozwiązanie, które jest w stanie pozytywnie wpłynąć na lojalność konsumenta wobec Twojego e-sklepu. Jeżeli program będzie atrakcyjny i rzeczywiście opłacalny istnieje większa szansa, że uczestnik zdecyduje się na zakupy u Ciebie, zamiast wybrać ofertę konkurencji. Kluczem do sukcesu nie jest jednak byle jaki program lojalnościowy, ale dobrze przemyślana, ekonomiczna z punktu widzenia odbiorcy, akcja. Wykorzystanie programów lojalnościowych w działaniach growth hacking może polegać na zaoferowaniu konkretnych korzyści (np. dodatkowych punktów) w zamian za napisanie recenzji kupionego produktu lub udostępnienie w social mediach klienta.

    Testy A/B. Jesteśmy ich wielkimi fanami. Dlaczego? Załóżmy, że przygotowujesz opis produktu i zastanawiasz się, który z nich będzie lepszy: krótki czy dłuższy? Nie musisz działać w ciemno. Dzięki testom A/B, które pozwalają sprawdzić, jaka wersja zagwarantuje Ci większą konwersję, masz szansę bazować na konkretnych danych analitycznych. Testom możesz poddać różne elementy Twojego e-sklepu. Warunek jest jeden: testowane warianty strony powinny się różnić jednym szczegółem. W growth hackingu kluczowe znaczenie ma testowanie stron produktowych - dzięki testom A/B szybko sprawdzisz, jakie modyfikacje w budowie strony mogą rzeczywiście podnieść sprzedaż.

    W e-commerce świetnie sprawdzają się landing page’e, które możesz wykorzystać na wiele różnych sposobów. Przykład? Zaprezentuj na nich tzw. „social proof”, chociażby, w formie opinii eksperta, któremu zaufają Twoi potencjalni klienci. Korzystając z platformy Landingi możesz w kilku prostych krokach zbudować konwertujący landing page – ponad 400 szablonów gwarantuje, że znajdziesz ten, który odpowiada Twoim potrzebom.

    Zaprojektuj atrakcyjny landing page!